Ludzie i ich perspektywy – wycieczka do Łodzi

Jak każdego roku GdpN-Sąsiedzi zorganizował wycieczkę do położonej w centralnej Polsce Łodzi. Każdy zna nazwę tego trzeciego co do wielości polskiego miasta, a mimo tego jest ono ciągle jeszcze rodzajem typu dla wtajemniczonych. I tak nie dziwiło nikogo, że większość uczestników wycieczki jeszcze nigdy tam nie była. Ta wycieczka w weekendzie od 12-go do 15-go września pozostawiła trwałe wrażenie piękności i wielostronności tego miasta. Nikt, także uczestnicy polskiego pochodzenia nie spodziewał się jak interesujące jest to miasto z jego bogactwem historycznych, w dużym stopniu już starannie zrestaurowanych budowli. Ale również ciągle na nowo podziwiać można współczesną architekturę i pełne fantazji malowidła na fasadach.

Jednak, kiedy Sąsiedzi (Nachbarn) podróżują, w centrum zainteresowania stoją kontakty z ludźmi oraz ich perspektywy. Turystyczna strona, jakkolwiek bardzo interesująca, jest raczej efektem ubocznym. I tak w tym roku mieliśmy ponownie szczególny program z niepospolitym perspektywami.

Piątek poświęcony był wymianie z ludźmi pracującymi w dwóch instytucjach ważnych nie tylko dla miasta. Przed południem odwiedziliśmy Oddział Prewencji Policji (OPP) w Łodzi. Byliśmy gośćmi Anety Sobieraj z działu prasowego Komendy Wojewódzkiej i Marka Włodarczyka z OPP. Marek Włodarczyk przekazal nam w swojej prelekcji ciekawy wgląd w pracę tamtejszej Oddział Prewencji Policji (OPP). Opisał nam jej zadania oraz przedstawił wyzwania, które powstają n.p. przez agresywnych pseudo-kibiców piłkarskich.

Na zakończenie mieliśmy okazję na terenie jednostki obserwować wyposażenie i technikę policyjną. To był wgląd w pracę policji, jaki tylko bardzo rzadko można zobaczyć w tak poglądowej formie. Uczestnicy podróży z fascynacją oglądali broń palną, gumowe pociski, ale także armatki wodne. Nie mniej interesujące było krótkie ćwiczenie prezentujące nam taktykę działania podczas brutalnych agresywnych demonstracji.

Wszyscy uczestnicy byli pod mocnym wrażeniem profesjonalności i nowoczesnej techniki, której mało kto się spodziewał. Także sympatyczny, profesjonalny i otwarty sposób w jaki Aneta Sobieraj i Marek Włodarczyk umożliwili nam wejrzenie w większości z nas nieznany świat był dla nas pozytywnym doświadczeniem.

Na zakończenie mieliśmy okazję na terenie jednostki obserwować wyposażenie i technikę policyjną. To był wgląd w pracę policji, jaki tylko bardzo rzadko można zobaczyć w tak poglądowej formie. Uczestnicy podróży z fascynacją oglądali broń palną, gumowe pociski, ale także armatki wodne. Nie mniej interesujące było krótkie ćwiczenie prezentujące nam taktykę działania podczas brutalnych agresywnych demonstracji.

Wszyscy uczestnicy byli pod mocnym wrażeniem profesjonalności i nowoczesnej techniki, której mało kto się spodziewał. Także sympatyczny, profesjonalny i otwarty sposób w jaki Aneta Sobieraj i Marek Włodarczyk umożliwili nam wejrzenie w większości z nas nieznany świat był dla nas pozytywnym doświadczeniem.

 

Po południu pojechaliśmy do firmy Schrag Polska Sp. z.o.o,

Egzystującej w tej lokacji w Polsce od 1999 roku. Jest to firma produkująca profile blaszane dla rynku budowlanego. Tadeusz Zielke, dyrektor, poświecił nam czas i opowiedział nam osobiście historię firmy. Ta początkowo pochodziła z Niemiec, jest jednak w Polsce zarządzana przez czysto polskie, autonomicznie decydujące kierownictwo. Bardzo żywo przedstawił nam pan Zielke wyzwania rynku dla swojej firmy, która nie musi się obawiać porównań z firmami niemieckimi. Wręcz przeciwnie, filozofia firmy jest przykładowa. Postępowanie z załogą podporządkowane jest celowi posiadania zadowolonych pracowników, którzy czują się fair traktowani i pozostają związani z firmą. Gdzie jest to możliwe są również wspierani przez firmę. Mogą się oni w ramach firmy dalej kwalifikować i tak nawet ukończyć studia. Ten sposób postepowania ma się nie tylko pozytywnie odbijać na firmie i pracownikach, ale również pozytywnie wpływać na społeczeństwo. Około trzygodzinne odwiedziny zamknęło zwiedzenie działów produkcyjnych i objaśnienia procesów produkcyjnych.

Sobota została nam pokazana z perspektywy młodych ludzi. Magdalena Grzybowska, doktorantka Germanistyki oprowadziła nas po południu po „jej” Łodzi. Pokazała nam interesujące miejsca, do których należy także miejsce jej studiów, Uniwersytet. Nieoczekiwany Highlight tej wędrówki to odwiedziny kultowej, wyjątkowo kreatywnie urządzonej knajpki Niebostan, która jest chętnie i licznie odwiedzana aby świętować i spędzać swobodnie czas.

Zanim wróciliśmy potem do naszego hotelu „Stare Kino” na ulicy Piotrkowskiej zatrzymaliśmy się jeszcze w restauracji „Anatewka”. Ten, przynajmniej w żydowskim stylu urządzony lokal oferował świetną, tradycjonalną kuchnię i stworzył przyjemny akcent końcowy naszej wycieczki.

Jak zawsze, kiedy jesteśmy w drodze, pozostał tez czas, poznawać jeszcze trochę miasto na własną rękę oraz wybrać ciekawe cele na późniejszą indywidualną podróż.

Na następną podróż istnieje w każdym wypadku mnóstwo jeszcze nieodkrytych ciekawych miejsc.

Christian Schmidt / Renate Rode / Irena Dąbrowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *